Krem barierowy do twarzy Ultra Facial Advanced Repair Barrier Cream jest jednym z nich. To skuteczny krem na odbudowę bariery hydrolipidowej skóry, który został wyposażony w unikalną technologię barierową, której zadaniem jest imitowanie struktury lipidów w skórze. Produkt zapewnia uczucie ukojenia, minimalizując dyskomfort wynikający z silnego przesuszenia. Intensywnie regeneruje, łagodzi i pozostawia cerę gładką oraz miękką. Doskonale sprawdza się w pielęgnacji skóry wrażliwej.
Spis treści
- Bariera hydrolipidowa – co to właściwie jest?
- Jak rozpoznać zaburzoną barierę hydrolipidową?
- Co powoduje uszkodzenie bariery hydrolipidowej?
- Odbudowa bariery hydrolipidowej skóry. Jak się za to zabrać?
- Skuteczna pielęgnacja - produkty do odbudowy bariery hydrolipidowej
- Zaburzenie bariery hydrolipidowej – podsumowanie
Bariera hydrolipidowa – co to właściwie jest?
Bariera hydrolipidowa (zwana też czasem w skrócie po prostu barierą lipidową) to płaszcz ochronny naszej skóry, który mieści się głównie w obrębie warstwy rogowej naskórka. Składa się przede wszystkim z lipidów oraz wody, którą wytwarzają kolejno gruczoły łojowe i gruczoły potowe. Innymi słowy, jako barierę hydrolipidową określamy wierzchnią warstwę skóry, która stanowi zarazem izolację przed drobnoustrojami i innymi substancjami, które mogłyby potencjalnie zagrozić naszemu organizmowi.
To jednak nie wszystko, bo bariera lipidowa odgrywa także główną rolę w utrzymaniu prawidłowego poziomu nawilżenia w skórze, chroniąc przed nadmiernym odparowywaniem wody z naskórka. Ponadto do jej zadań należy zachowanie właściwego pH skóry, co również jest kluczowe, jeżeli zależy nam na tym, aby pozostała ona w dobrej kondycji.
Należy pamiętać o tym, że do uszkodzenia bariery hydrolipidowej może dojść nie tylko w obrębie twarzy, chociaż jest to zdecydowanie najczęstsze ze względu na fakt, że ten obszar skóry jest odsłonięty i wystawiony na czynniki zewnętrzne przez cały rok. Mimo to zniszczona bariera hydrolipidowa może dotyczyć również innych części ciała, np. ramion czy nóg.
Jak rozpoznać zaburzoną barierę hydrolipidową?
Naruszona bariera hydrolipidowa jest stosunkowo łatwa do rozpoznania, o ile zwracamy uwagę na wygląd czy kondycję naszej skóry i zdajemy sobie sprawę, jakie objawy stanowią odstępstwo od normy.
Przede wszystkim pojawi się ogólne odczucie dyskomfortu, co może sugerować, że doszło do zaburzenia bariery hydrolipidowej. Skóra jest wyraźnie ściągnięta, szorstka w dotyku, sucha i napięta. Uczucie to może się wzmagać szczególnie tuż po oczyszczaniu, kiedy kontakt z wodą i produktami myjącymi usuwa warstwę sebum, która jest częścią bariery lipidowej i ma na celu ochronę cery przed wysuszeniem.
W większości przypadków nieprawidłowo funkcjonująca bariera hydrolipidowa powoduje też bardzo szybkie odwodnienie, nawet jeżeli mamy cerę tłustą i na co dzień raczej zmagamy się z jej nadmiernym świeceniem. Mogą pojawić się suche skórki, a oprócz tego koloryt cery jest często nierównomierny czy wręcz poszarzały lub ziemisty.
Ponadto zniszczona bariera hydrolipidowa może spowodować, że nasza skóra będzie miała zdecydowanie większą skłonność do niedoskonałości. Jeśli zazwyczaj nie mamy problemu z wypryskami, a nagle zaczęły się pojawiać w skondensowanej liczbie, być może właśnie zaburzenie płaszcza ochronnego skóry jest głównym tego powodem. Bierze się to m.in. z tego, że skóra, która nie jest dobrze zabezpieczona przed czynnikami zewnętrznym, staje się reaktywna, w związku z czym podrażnienia zdarzają się zdecydowanie szybciej. Przebarwienia również mogą stać się codziennością.
Poza tym skóra z naruszoną barierą hydrolipidową jest zdecydowanie mniej elastyczna i sprężysta, co z kolei powoduje, że zmarszczki mimiczne, które wcześniej nie były za bardzo widoczne, zaczynają się rzucać w oczy.
Co powoduje uszkodzenie bariery hydrolipidowej?
Jak łatwo się domyślić, do czynników zewnętrznych, które mają silny wpływ na naszą skórę, możemy zaliczyć m.in. promieniowanie UV, mróz, wiatr, wahania temperatury czy zanieczyszczenia powietrza. To przed nimi na co dzień zabezpiecza nas płaszcz hydrolipidowy. Jeżeli jednak nie dążymy do tego, aby go wzmocnić i wspierać jego funkcjonowanie, szybko może się okazać, że któryś z wymienionych elementów wyrządzi naszej cerze krzywdę. Przykładowo zapominanie o aplikacji kremu z SPF może wywołać oparzenia słoneczne, a co za tym idzie – ucierpi bariera hydrolipidowa. Odbudowa może wówczas zająć wiele czasu pełnego dyskomfortu, a nierzadko i bólu spowodowanego dotkliwym podrażnieniem od słońca.
Nie da się jednak ukryć, że najczęstszą przyczyną naruszenia warstwy ochronnej naszej skóry są błędy popełniane przez nas w trakcie pielęgnacji. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy nie dopasowujemy używanych produktów do potrzeb swojej cery, nie zwracamy uwagi na składy poszczególnych kosmetyków bądź też wykonujemy jakiś zabieg zdecydowanie zbyt często (albo całkowicie go pomijamy).
Doskonałym tego przykładem jest zbyt agresywne złuszczanie martwego naskórka. Peeling warto przeprowadzać systematycznie, jednak nie powinniśmy robić tego częściej niż 1-2 razy w tygodniu, zwłaszcza jeśli cera jest wrażliwa, reaktywna czy po prostu sucha. Ponadto kluczem jest dobranie odpowiedniego preparatu do tego działania. Za najłagodniejsze uważane są peelingi enzymatyczne. Peelingi z drobinkami mogą wywoływać niepotrzebne tarcie i zarazem podrażnienie skóry, z kolei peelingi kwasowe wymagają pewnego wyczucia i nie sprawdzają się w przypadku każdego typu cery.
Inny powód, który wywołuje konieczność odbudowy bariery hydrolipidowej to kosmetyki zawierające alkohol. Co prawda alkohole różnego rodzaju możemy napotkać w wielu produktach do twarzy i ciała, ponieważ są stosowane jako konserwanty, jednak ich stężenie w składzie nie powinno być zbyt wysokie. Jeżeli to możliwe, całkowicie unikajmy tego typu kosmetyków, jako że alkohol działa na skórę wysuszająco i ściągająco. Jest to szczególnie istotne dla posiadaczy cery wrażliwej, odwodnionej, trądzikowej czy też atopowej.
Dużo uwagi powinniśmy też poświęcać wyborowi produktów, które służą nam do codziennego oczyszczania twarzy. Niektóre z nich mogą zawierać silne detergenty, w tym SLS i SLES, które niemalże „zdzierają” nie tylko zabrudzenia z powierzchni naszej skóry, ale także jej barierę hydrolipidową.
Oprócz tego do naruszenia bariery lipidowej bardzo często dochodzi w trakcie kuracji z użyciem silnych substancji aktywnych, takich jak np. retinol. Jeżeli chcemy wprowadzić takie składniki do naszej pielęgnacji, warto jest zasięgnąć porady specjalisty i stosować się do wszelkich zaleceń. Przykładowo przy retinolu ochrona przeciwsłoneczna staje się podwójnie istotna, podobnie jak regularne nawilżanie i odżywianie skóry.
Odbudowa bariery hydrolipidowej skóry. Jak się za to zabrać?
Jak odbudować barierę hydrolipidową skóry? To pytanie bez wątpienia zadaje sobie wiele osób, które zmagają się z uczuciem ściągnięcia, pieczenia i swędzenia skóry świadczącym o naruszeniu naturalnego płaszcza ochronnego. Pierwsza na myśl z pewnością przychodzi właściwa pielęgnacja i rzeczywiście jest to dobry trop, niemniej nawet najlepszy krem odbudowujący barierę hydrolipidową nie przyniesie spektakularnych rezultatów, jeżeli nie zadbamy również o codzienne nawyki.
Przede wszystkim powinniśmy chronić skórę przed czynnikami zewnętrznymi na tyle, na ile jest to możliwe. Podstawą jest chociażby ubiór stosowny do pogody. Wystawianie skóry na nadmierne działanie słońca, wiatru czy mrozu może diametralnie pogorszyć jej stan. Twarz możemy chronić nawet latem poprzez noszenie nakryć głowy, które przy okazji, zwłaszcza w upały, zmniejszą ryzyko bardzo niebezpiecznego udaru słonecznego.
Dobrym rozwiązaniem będzie też zatroszczenie się o właściwą wilgotność powietrza w pomieszczeniach, szczególnie w sezonie grzewczym, choć nie tylko – jeżeli przykładowo latem korzystamy z klimatyzacji, to powietrze w naszym domu czy mieszkaniu również będzie mocno przesuszone. Takie warunki mogą doprowadzić do odwodnienia nawet najbardziej nawilżonej skóry.
Dodatkowo warto zwrócić uwagę na to, czy nasza dieta jest bogata w makro i mikroelementy, które dobrze oddziałują na skórę. Na talerzu nie powinno zabraknąć świeżych owoców i warzyw, a także ryb czy orzechów bogatych w kwasy omega-3 i omega-6. Nie zapominajmy również o stałym nawadnianiu skóry o środka, a więc o codziennym piciu odpowiedniej ilości wody.
Skuteczna pielęgnacja - produkty do odbudowy bariery hydrolipidowej
Żeby wiedzieć, jak naprawić barierę hydrolipidową, powinniśmy stosować świadomą i przemyślaną pielęgnację. Być może w naszym domowym arsenale kosmetycznym znajdują się produkty z dodatkiem silnych detergentów czy alkoholu, które na co dzień lądują na naszej twarzy w ramach oczyszczania czy tonizacji. Zdecydowanie dobrze będzie je odstawić i zastąpić łagodniejszymi odpowiednikami. Usuną one zanieczyszczenia równie skutecznie, a przy okazji nie będą podrażniać cery.
Co z kolei powinny zawierać stosowane przez nas kosmetyki, takie jak płyn micelarny, tonik czy krem? Bariera hydrolipidowa szczególnie skorzysta na takich składnikach aktywnych, jak gliceryna, niacynamid, kwas hialuronowy, peptydy, lipidy, ceramidy czy też skwalan. Część z nich ma właściwości kojące, inne natomiast mają za zadanie przywrócić cerze prawidłowy poziom nawilżenia i wesprzeć odbudowę jej płaszcza ochronnego. Kosmetyki do odbudowy bariery hydrolipidowej zazwyczaj są odżywcze, a jednocześnie ich zadaniem jest zapewnienie nam komfortu i zredukowanie podrażnień.
Wybór produktów to jedno, drugim istotnym elementem jest systematyczność w rutynie pielęgnacyjnej i podążanie zgodnie z kolejnością poszczególnych etapów. Powinniśmy zatem skrupulatnie oczyszczać twarz rano i wieczorem, unikając przy tym zabiegu nadmiernego pocierania skóry. Później możemy sięgnąć po tonik lub hydrolat, za sprawą którego odświeżymy cerę i przy okazji zrównoważymy jej pH. Następnym krokiem może być serum do odbudowy bariery hydrolipidowej, które dogłębnie nawilży skórę np. serum nawilżające Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate. A ponieważ sera zazwyczaj mają dość lekką, czasem niemal żelową konsystencję, potrzebują warstwy okluzyjnej, by dobrze wniknąć w skórę i zbytnio nie odparować. Wtedy do akcji wkracza wybrany krem do odbudowy bariery hydrolipidowej.
Krem odbudowujący barierę hydrolipidową
Ściągnięcie, pieczenie, swędzenie, szorstkość, suchość, ogólny dyskomfort – w ten sposób daje o sobie znać uszkodzona bariera hydrolipidowa. Jak odbudować płaszcz ochronny skóry i sprawić, że cera ponownie będzie wyglądała zdrowo i promiennie? Możemy zaproponować sprawdzone produkty z oferty marki Kiehl’s.
Oprócz tego polecamy nasz nawilżający krem do twarzy Ultra Facial Cream, który nie bez powodu jest jednym z bestsellerów. Jego formuła opiera się na silnie nawilżającej glikoproteinie lodowcowej oraz kojącym skwalanie, który wzmacnia barierę hydrolipidową skóry. Krem bardzo szybko się wchłania, zapewniając jednocześnie 24-godzinne nawilżenie, nawet jeśli cera jest mocno przesuszona. Tym samym możliwe jest przywrócenie równowagi skórze, która na skutek uszkodzeń płaszcza ochronnego może nie funkcjonować prawidłowo.
Zaburzenie bariery hydrolipidowej – podsumowanie
Sposobów na to, jak odbudować barierę hydrolipidową skóry twarzy, jest całkiem sporo. Dzięki temu możemy mieć pewność, że w takiej sytuacji jesteśmy w stanie skutecznie zadziałać i sprawić, że cera ponownie nabierze zdrowego blasku, a przede wszystkim będzie mogła się chronić przed czynnikami zewnętrznymi. Ważne jest, aby uważnie obserwować swoją skórę i starannie dobierać kosmetyki do pielęgnacji – w ten sposób zaspokajamy jej potrzeby i troszczymy się o to, by każdego dnia była gładka, miękka i dobrze nawilżona, a przez to silniejsza i odporniejsza na niepożądany wpływ niektórych zjawisk czy substancji.